Albenga (Liguria)
Chcesz wesprzeć naszego bloga? Postaw nam wirtualną kawę!
Albenga wita nas w sobotnie popołudnie widokiem na skąpaną w słońcu katedrę. Wspomniany w poprzednim poście nocleg znajduje się w kamienicy stojącej przy głównym placu. Wczoraj do Albengi przybyliśmy późnym wieczorem, więc dzisiaj, po śniadaniu i wysłuchaniu opowieści ruszamy na zwiedzanie.
Katedra św. Michała Archanioła jest kościołem, który powstał jako budowla romańska i następnie został przekształcony na styl gotycki. W latach 60′ poprzedniego stulecia zdecydowano się przywrócić, tam gdzie to możliwe, średniowieczny charakter budowli. Odrestaurowane elementy widać zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz.
W Albendze zwiedzamy m.in. baptysterium z V w. naszej ery. Bilet jest łączony z wystawą sztuki sakralnej, więc decydujemy się obejrzeć także ekspozycję. Największe wrażenie robi mozaika z V-VI w., która jest bardzo dobrze zachowana.
Spacerując po historycznym centrum Albengi ma się wrażenie, że wszędzie widać jakąś wieżę. Nic dziwnego, bo w przewodniku czytamy, że w mieście znajduje się ich aż dwanaście. Niektóre z wież pełniły funkcje obronne a inne podkreślały prestiż panującego rodu.
Albenga robi na nas duże wrażenie. Miasto podobało nam się zarówno wieczorem, gdy podróżowaliśmy bardziej wiedzeni barami i restauracjami niż zabytkami, jak i w dzień, gdy skupiamy się na zwiedzaniu. Ma zarówno urok małego miasteczka, jak i klimat tętniącej życiem stolicy. Zapewne nie bez znaczenia jest tu aspekt turystyczny – wystarczy odejść zaledwie kilometr od centrum, żeby znaleźć się nad Morzem Liguryjskim.