Bressanone
Bressanone to punkt początkowy trasy: Bressanone, Plose, przełęcze Gardenia i Valparola do Valdobbiadene.
Do Bressanone docieramy o zachodzie słońca, nieźle zmęczeni po przebyciu 900 km i zwiedzaniu BMW Welt. Na szczęście hotel znajduje się niedaleko centrum, więc ruszamy na kolację i wieczorny spacer po mieście.
Bressanone (niem. Brixen) leży w regionie Trydent-Górna Adyga, zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od niemieckiej granicy. Germański klimat jest tu dość mocno odczuwalny, głównie ze względu na nazwy pojawiające się tu w dwóch językach – po włosku i po niemiecku. Nie ma się co dziwić – wg danych z 2009 roku odsetek ludności posługujący się językiem niemieckim wynosił w Bressanone 73,13!
Niemieckość da się również zauważyć w asortymencie sklepów spożywczych – prosciutto próżno tu szukać, za to specków jest co nie miara. Ale to jest typowe dla całego regionu. Tak jak i wino z pinot grigio, które jest bardzo popularnym szczepem w okolicy. Podążając za tym, co popularne, zasiadamy w restauracji Vitis i raczymy się wspomnianym pinotem i daniem, w którym specka nie zabrakło.
Po kolacji krótki spacer po starówce przywołuje nam wspomnienia sprzed 4(!) lat, gdy zwiedzaliśmy Bolzano – identyczne zabudowania, porządek i częściej słyszany język niemiecki niż włoski. Drugi dzień wita nas pięknym słońcem i fantastycznym widokiem, jaki mamy z pokoju – wzniesienie pełne winorośli.
Zwiedzając Bressanone skupiamy się na centrum i starym mieście, które jest dość małe – obejrzenie najważniejszych budowli zajmuje raptem dwie godziny.
Bardzo zaskoczyła nas czystość wody w mieście. Prawie na każdej fontannie znajdowała się tabliczka z informacją, że woda w niej płynąca nadaje się do picia.
Po zwiedzaniu Bressanone ruszamy w dalszą drogę – podjazd pod Ploze!
10 czerwca 2018 Tagi: bmw, bressanone, brixen, włochy Wyprawa: Włochy, Słowenia i Chorwacja