Traunkirchen (nad jeziorem Traunsee)
Chcesz wesprzeć naszego bloga? Postaw nam wirtualną kawę!
Traunkirchen to drugie miasteczko nad jeziorem Traunsee, które odwiedzamy. Tym razem nie zapuszczamy się do centrum, a jedynie wdrapujemy się na pobliskie wzgórze, a następnie robimy krótki spacer nad samym jeziorem.
Na początek wspinamy się pomiędzy Klosterplatz a Bachgasse. Pięknie widać stąd górę Johannesberg oraz stojącą na niej kaplicę Johannesbergkapelle.
Dalszy spacer ukazuje naszym oczom tajemniczy, opuszczony budynek. Początkowo widać jedynie sypiące się mury, zapuszczone wazy oraz zardzewiałe krzesła. Kawałek dalej willa ujawnia nam intrygującą… rzeźbę przy swojej fasadzie, można by powiedzieć, że prezentuje się w całej okazałości.
Po szybkim przeszukaniu sieci dowiadujemy się, że obiekt, który widzimy nazywa się Russenvilla i należał do córki gruzińskiego księcia – Sophie Pantchoulidzeff. Owa Sophie podczas podróży na zachód zakochała się w krajobrazie okolic jeziora Traunsee i postanowiła się tu wybudować. Zadaniem zajął się architekt Theophil von Hansen w 1852 roku. W willi gościł nawet cesarz Franciszek Józef! W chwili obecnej trudno powiedzieć, co stanie się z willą, wiadomo jedynie, że w 2011 roku, na życzenie nowego właściciela, odbyła się aukcja całego wyposażenia willi.
Schodzimy w dół, nad samo jezioro i podziwiamy krajobraz. O zachodzie słońca jest tu niezwykle pięknie i bardzo spokojnie. Gdzieniegdzie ludzie wchodzą do wody, żeby się wykąpać, czasem mijamy garstkę spacerowiczów.