Zamek Beynac w Beynac-et-Cazenac
Zamek Beynac to forteca, która pojawiała się w takich filmach jak „Goście, Goście” czy „Joanna d’Arc”. Wzniesiony na trudno dostępnym wzgórzu, imponuje swą posturą i wielkością. Podczas naszej trasy obserwujemy ten potężny XII wieczny zamek z drogi, przez kilka dobrych kilometrów.

Parkujemy u podnóża miasteczka. Dojście do zamku wymaga pewnego wysiłku (na górze zegarek pokazuje 39 pięter). Droga wiedzie wśród średniowiecznych domów, które do tej pory są zamieszkane (albo sporadycznie przeznaczone na hotele).
Zamek Beynac Beynac-et-Cazenac

Beynac-et-Cazenac Beynac-et-Cazenac Citroën AX w Beynac-et-Cazenac




Na zamku dowiadujemy się, że jeśli się pospieszymy, to zdążymy na oprowadzanie z przewodnikiem. Po raz kolejny trafiamy na osobę, która świetnie się czuje w swojej roli. Przewodnik pokazuje nam kolejne sale, opowiada żarty i wspomina, gdzie były kręcone kasowe produkcje filmowe. Ciekawostką jest, że zamek Beynac to miejsce, w którym niedługo przed śmiercią pojawił się Ryszard Lwie Serce. Ten legendarny król został ugodzony bełtem kuszy w ramię. Pozornie niegroźna rana nie została jednak dobrze odkażona i wdała się w nią gangrena, która w krótkim czasie doprowadziła do śmierci.
Nowsza historia zamku także jest ciekawa. W latach sześćdziesiątych zamek w niezbyt dobrym stanie kupił na licytacji Lucien Grosso. To dzięki jego fortunie i oddaniu możemy podziwiać obiekt w obecnym kształcie. Warto wspomnieć, że w tamtej epoce departament Dordogne nie był w ogóle uważany za ciekawy pod względem turystycznym, a w tej okolicy wprost roiło się od podobnych zamków w równie nieciekawym stanie. Na szczęście od tego czasu wiele się zmieniło i okolica pokonała marazm.
Zamek Beynac Przewodnik po Zamku Beynac
Kapliczka w Zamku Beynac Zamek Beynac






Kuźnia w Zamku Beynac Kuźnia w Zamku Beynac

Beynac-et-Cazenac Beynac-et-Cazenac
Po wyczerpującym wspinaniu i zwiedzaniu zamku udajemy się na obiad. U podnóża fortecy jest kilka restauracji. Trzeba Francuzom przyznać, że potrafią świetnie utrzymywać atmosferę otoczenia. Trafiliśmy do La Petite Tonnelle – restauracji umieszczonej w jednym z bardzo starych domów. Serwują tu wyśmienite confit de canard.
