Belluno
Chcesz wesprzeć naszego bloga? Postaw nam wirtualną kawę!
Belluno odwiedzamy na trasie Belluno, Passo San Boldo, Strada Del Prosecco i Valdobiaddene
Dziś w Belluno jest dzień targowy, co skutecznie utrudnia nam parkowanie w pobliżu centrum. Na szczęście trafiamy na wolne miejsce i możemy zacząć zwiedzanie.
Zupełnie przypadkiem odnaleźliśmy nasze motto, brzmi sztampowo, ale to prawda 🙂
„La felicità non è la destinazione. La Felicità il modo di viaggiare”
„Szczęściem nie jest dotarcie do celu. Szczęściem jest możliwość podróżowania”
Dzień targowy – cały główny plac (Piazza Mercato) zastawiony budami z chińskim towarem.
Na koniec jeszcze panorama z sąsiadującego z Belluno wzniesienia.
2 września 2017 Tagi: belluno, bmw, włochy, zwiedzanie Wyprawa: Wino włoskie czy słoweńskie