Trasa: Belluno, Passo San Boldo, Strada Del Prosecco i Valdobbiadene
Chcesz wesprzeć naszego bloga? Postaw nam wirtualną kawę!
Belluno
Na początku poświęcamy chwilę Belluno, do którego przyjechaliśmy dzień wcześniej. Miasto pięknie położone, warto je zobaczyć.
Dalsza trasa jest malownicza, więc zatrzymujemy się nie raz, żeby zrobić zdjęcie.
Około kilometr dalej mijamy ludzi zebranych pod kościołem, którzy najwyraźniej czekają na parę młodą. Nas zaciekawia niespodzianka jaką dla nich mają – Fiat 126p.
Passo San Boldo
Tak, znowu. Wczoraj tędy przejeżdżaliśmy i dziś też próbujemy, bo jest to najkrótsza droga do celu. Więcej zdjęć na wpisie o Passo San Boldo.
Follina
Folio to znów jedno z tych miejsc, którego zwiedzać nie planowaliśmy. Stajemy tu tylko na kawę, ale zatrzymujemy się na dłużej za sprawą opactwa Benedyktynów. Więcej o Follinie tutaj.
Strada Del Prosecco
Strada Del Prosecco, czyli droga Prosecco to szlak po najważniejszych ośrodkach historii tego musującego wina, za którym szaleje cały świat.
Valdobbiadene
Ta nazwa występuje na części etykiet Prosecco. Jest to serce tego trunku, w którym znajduje się aż 150 producentów.
2 września 2017 Tagi: belluno, bmw, folio, passo san boldo, przełęcz, strada dei processo, valdobbiadene, wino Wyprawa: Wino włoskie czy słoweńskie