Winnica Ščurek
Winnica Ščurek to najbardziej osobliwa winnica, jaką do tej pory odwiedziliśmy. I to nie o wino chodzi, ale o osobę właściciela i o to, jak prowadzi biznes. Z pozoru wydaje się to być typowa winnica w regionie Goriška Brda. Jednak już przy samym wejściu zapala się lampka, że ta wizyta może być „ciekawa”. Otóż przy drzwiach domu rodzinnego widnieje ikona z twarzą właściciela, który ma nałożone żółte wayfarery z niebieskimi szkłami.
Nie jesteśmy umówieni, ale mamy szczęście złapać jednego z synów właściciela (ma ich aż pięciu), który może nie jest zbyt szczęśliwy z powodu naszej nieoczekiwanej wizyty, ale do czasu, gdy jego brat będzie mógł przejąć gości proponuje nam oprowadzenie po winnicy. I tu zaczyna się robić jeszcze ciekawiej. Otóż całkiem spora liczba beczek ma obrazy namalowane na wieczkach. Ščurek regularnie zaprasza artystów z całego świata (od 1997 jest gospodarzem kolonii dla malarzy), żeby zdobili jego beczki i takich obrazów są tu dziesiątki. Winiarnia jest także miejscem… kulturalnej ambasady Niemiec.
Jako, że starszy brat wciąż jest zajęty, młodszy proponuje nam degustację produkowanego wina oraz częstuje nas lokalnym serem i dojrzewającą szynką pršut. Nie zaprzestaje przy tym swoich opowieści, np. zabawnie komentując zmienność granic w regionie:
13 czerwca 2018 Tagi: bmw, europa, fp-winnica, obrazy, Ščurek, sztuka, słowenia, winnica, wino Wyprawa: Włochy, Słowenia i ChorwacjaWidzicie ten dom po lewej? To słoweński dom. Ten obok – włoski. Kolejny – znów słoweński. Kiedyś to nawet było tak, że jak krowa stała w stodole to w jednym kraju żarła, a w drugim to co zjadła – oddawała.