Zurych
Chcesz wesprzeć naszego bloga? Postaw nam wirtualną kawę!
Zurych (Zürich) to największe miasto w Szwajcarii. Może dziwić, że to finansowe centrum, które praktycznie wszyscy kojarzą nie jest jednak stolicą kraju (jest nią Berno). Wszystko to za sprawą fancuskojęzycznych mieszkańców Szwajcarii, bo na przekór tym niemieckojęzycznym opowiedzieli się w referendum przeciwko ustanowieniu stolicy kraju w Zurichu.
Dzień zaczynamy od spaceru po okolicach Langstrasse, czyli bardziej imprezowej części miasta. Wczoraj tutejsze kluby były pełne szalonych imprez, a dzisiejszym rankiem, w podwórzach, odbywa się coś w rodzaju rozproszonego targu staroci. Ludzie wystawiają swoje przedmioty w różnych miejscach w okolicy i meldują się w specjalnej aplikacji. W efekcie ja kupuję resoraka – obtłuczonego Jaguara E-Type, a D. zegarek Tissota w idealnym stanie za… 20 franków.
Na Langstrasse znajduje się też duży targ staroci. Miejsce, w którym zdaje się słyszeć wszystkie języki europejskie. Jest to też typowy bazar, na którym każdy chce zarobić jak najwięcej. Takich skarbów, jak te, które nabyliśmy próżno tu szukać.
Paradeplatz – Zurych
Czas ruszać na zwiedzanie bardziej turystycznych punktów. Podjeżdżamy tramwajem na Paradeplatz, skąd będzie nam łatwo dojść do ścisłego centrum. Paradeplatz to jeden z najsłynniejszych placów w mieście. Znajdują się na nim budynki dwóch najbardziej znanych szwajcarskich banków – UBS i Credit Suisse. Ma tu początek także najbardziej znana handlowa ulica w mieście – Bahnhofstrasse, gdzie mieszczą się m.in. butiki znanych, luksusowych marek jak Prada czy Louis Vuitton. Paradeplatz w XVII wieku był znany jako świński targ – Säumärt. W XVII wieku prężnie działała tu giełda. Nazwę zmieniono na początku XIX wieku nowy rynek, a pięćdziesiąt lat później nadano mu obecną nazwę.
Kościół św. Piotra – Sankt Peterskirche
Kościół św. Piotra to jedna ze świątyń, która wpisana jest w obraz Zurychu, szczególnie ten oglądany znad rzeki Limmat. Jest to najstarszy kościół w mieście, z dzwonnicą pochodzącą z XIII wieku, na której znajduje się jeden z największych zegarów w Europie – 8,7 m. średnicy.
Fraumünster – Zurych
Drugim kościołem jaki rzuca się w oczy na zachodnim brzegu rzeki Limmat jest Fraumünster. Budowla także pochodzi z XIII wieku, choć powstała na murach innego kościoła, z IX wieku. W latach 30. XIX wieku kościół gruntownie przebudowano. Frau (kobieta) w nazwie odnosi się do pierwotnego budynku, który w IX wieku był klasztorem dla kobiet z rodów arystokratycznych.
W Fraumünster znajduje się pięć witraży słynnego ekspresjonistycznego artysty Marca Chagalla, które przedstawiają biblijne sceny, a każdy z nich ma inny kolor dominujący. Chagall był urodzonym na terenie dzisiejszej Białorusi rosyjskim artystą. Gdy kończył witraże dla Fraumünster miał 90 lat.
Grossmünster
Jednym z najbardziej znanych zuryskich budynków jest katedra Grossmünster. Trudno ją pomylić z innym kościołem, bo ma dwie obłe wieże, zamiast typowo spiczastych. Miejscowi nazywają je złośliwie solniczką i pieprzniczką. Katedra była wznoszona między XI a XIII wiekiem. To właśnie przy niej zaczęła się reformacja niemieckojęzycznej części Szwajcarii. Huldrych Zwingli, szwajcarski kaznodzieja, któremu przypisuje się rozpoczęcie reformacji wygłaszał w Grossmünster kazania od 1519 roku aż do śmierci.
Decydujemy się na wyjście na jedną z wież Grossmünster skąd spodziewamy się spektakularnego widoku na miasto. Początkowo zapowiada się bardzo ładnie – widok na jezioro czy stare miasto i Fraumünster. Jednak na szczycie okazuje się, że wszystko jest zakratowane i trudno jakikolwiek sensowny element panoramy miasta dojrzeć własnymi oczami. Pozostaje wyciąganie ręki z aparatem i próba uchwycenia widoku po omacku.
Jezioro Zürichsee
Jedną z największych atrakcji miasta, zarówno dla turystów jak i dla miejscowych, którzy zabytki widzieli setki razy, jest jezioro zuryskie (Zürichsee). Ten wielki zbiornik wodny, z którego przy dobrej pogodzie widać Alpy, jest miejscem relaksu dla wszystkich. Wzdłuż jeziora jest sporo spacerowiczów a część z nich przysiada na brzegu, a niektórzy się nawet kąpią.
Lindenhof – Zurych
Początki miasta Zurych znajdowały się na wzgórzu Lindenhof, na którym znajdowała się osada celtycka, a następnie rzymski posterunek. Obecnie odbywają się tu wszelkie wiece, parady czy imprezy. Jest to także piękny punkt widokowy, znacznie lepszy niż ten na Grossmünster, bo panoramy nie zasłaniają nam żadne kraty.
Świetnym sposobem na podziwianie widoku z jeziora Zürichsee jest pływanie po nim promem. Za cenę biletu na tramwaj możemy przepłynąć się statkiem do innego punktu przy zuryskim jeziorze, bo jest to jednocześnie lokalny środek transportu.