Tonnerre
Chcesz wesprzeć naszego bloga? Postaw nam wirtualną kawę!
Wizyta w Tonnerre jest dla nas wręcz szokująca. Naszą czujność powinno już obudzić zdziwienie recepcjonisty w hotelu w Dijon, gdy powiedzieliśmy, gdzie zmierzamy. Teraz wiemy, że trudno się dziwić jego zdziwieniu.
To pierwsze tak zaniedbane i wymarłe miasto, które odwiedzamy we Francji. Obdrapane fasady kamienic, które remontów nie widziały od lat, rozsypujące się szyldy opuszczonych lokali oraz walące się budynki to obraz, który trudno będzie wymazać z pamięci. Kontrast jest tym większy, że dzień wcześniej zwiedzaliśmy inne miasteczka Burgundii, wszystkie wręcz wymuskane. I choć Tonnerre też jest w Burgundii, to chyba nie znalazło na siebie pomysłu. Nie ma tu apelacji, w oparciu o którą można by rozwijać enoturystykę, ale Tonnere nawet nie próbuje ściągnąć do siebie miłośników wina, np. winotekami z pobliskich apelacji. Brak tu jakichkolwiek kawiarni czy restauracji. W takich miejscach jak to trudno się dziwić protestującym we Francji „żółtym kamizelki”. Po prostu rozpacz.
Co zwiedzamy w Tonnerre?
Fosse Dionne
Dlaczego w ogóle się tu pojawiliśmy? Przyciągnął nas główny zabytek w Tonnerre – znajdujące się w centrum tajemnicze źródło wody, akwen zwany Fosse Dionne. Niegdyś otoczony legendami, wraz z otaczającymi go zabudowaniami stanowił od 1758 roku miejską pralnię. Szczególne jest to, że dno basenu i źródło wody nie zostało zbadane do tej pory. Podejmowano wiele prób, udało dotrzeć się do głębokości 360m, jednak po śmierci trzech nurków zaprzestano dalszych poszukiwań. Czysta woda o turkusowej barwie mocno kontrastuje z paskudnymi budynkami, które ją otaczają. Według legend basen miał być siedzibą potwora-węża, który został zgładzony przez jednego ze świętych.
I to tyle… zdecydowanie nie warto tracić czasu na Tonnerre, mimo że niektóre przewodniki opisują to miejsce jak każde inne, turystycznie ciekawe miasto. Niemniej jednak wcale nie żałujemy, bo takie wizyty otwierają oczy – pokazują, że nawet pośrodku bogatego regionu znajdują się niszczejące miejsca, o których świat jakby zapomniał.
27 sierpnia 2019 Tagi: bmw, burgundia, francja, syf, tonnerre, zwiedzanie Wyprawa: Grand Tour de France